Title
Rodzinny park atrakcji
ISBN
978-83-7961-178-2 (oprawa miękka) : zł 35
Place of publication
Warszawa :
Publishing house
Prószyński i S-ka,
Year of publication
2015.
Series
Histerie Rodzinne ; 2
Additional information
Notka wydawnicza: Staropanieństwo jest nie tylko stanem cywilnym, według matek jest groźną dla życia chorobą, którą trzeba natychmiast wyleczyć. Janina swata więc córkę z każdym wolnym mężczyzną, jaki wpadnie jej w ręce, a Wiktoria zaczyna już tracić cierpliwość... Długo nie docierało do niej, że ma już prawie czterdzieści lat i matka dawno przestała wysyłać ją do szewca albo magla. Teraz raczej wysłałaby ją do... diabła? Miała rację, bo wbita w lata, bezdzietna i niezamężna córka rzeczywiście stanowiła życiową porażkę Janiny - była źródłem jej wiecznych trosk oraz utyskiwań. Na dodatek nie uległa swatowskim zakusom matki i wciąż uciekała z zastawionych na nią małżeńskich sideł. Zamiast dziękować za narajanie kawalerów i skwapliwie z któregoś z nich stanąć na ślubnym kobiercu, odrzucała zaloty, jakby nie wiedziała, ile wiosen sobie już liczy. Matka załamywała ręce, nie pojmując, dlaczego to niewdzięczne dziecko tak bardzo różni się od swojej starszej siostry Amelii, która, dla odmia
245
%a Rodzinny park atrakcji /
260
%a Warszawa :
%b Prószyński i S-ka,
%c 2015.
300
%a 503, [1] strona ;
%c 20 cm.
490
%a Histerie Rodzinne ;
%v 2
500
%a Notka wydawnicza: Staropanieństwo jest nie tylko stanem cywilnym, według matek jest groźną dla życia chorobą, którą trzeba natychmiast wyleczyć. Janina swata więc córkę z każdym wolnym mężczyzną, jaki wpadnie jej w ręce, a Wiktoria zaczyna już tracić cierpliwość... Długo nie docierało do niej, że ma już prawie czterdzieści lat i matka dawno przestała wysyłać ją do szewca albo magla. Teraz raczej wysłałaby ją do... diabła? Miała rację, bo wbita w lata, bezdzietna i niezamężna córka rzeczywiście stanowiła życiową porażkę Janiny - była źródłem jej wiecznych trosk oraz utyskiwań. Na dodatek nie uległa swatowskim zakusom matki i wciąż uciekała z zastawionych na nią małżeńskich sideł. Zamiast dziękować za narajanie kawalerów i skwapliwie z któregoś z nich stanąć na ślubnym kobiercu, odrzucała zaloty, jakby nie wiedziała, ile wiosen sobie już liczy. Matka załamywała ręce, nie pojmując, dlaczego to niewdzięczne dziecko tak bardzo różni się od swojej starszej siostry Amelii, która, dla odmia
655
%a Powieść obyczajowa
655
%a Powieść polska
%y 21 w.
920
%a 978-83-7961-178-2 (oprawa miękka) : zł 35