okładka

Orzeł Biały T. 2 T. 2

Przybyłek, Marcin, Dom Wydawniczy Rebis

Rok wydania: 2017.

Powieść polska 21 w., Powieść fantastyczna

Autor
Przybyłek, Marcin
Dom Wydawniczy Rebis
Tytuł
Orzeł Biały T. 2 T. 2
ISBN
978-83-8062-241-8 :
Miejsce wydania
Poznań :
Wydawnictwo
Dom Wydawniczy Rebis,
Rok wydania
2017.
Objętość
796, [1] strona ;
Rozmiary
21 cm.
Seria
Horyzonty Zdarzeń
Hasła przedmiotowe
Powieść polska 21 w.
Powieść fantastyczna
Streszczenie
Polacy bez strachu stawiają czoło otaczającej ich zieleninie… to jest, pardon, orkom. Woje elitarnego batalionu „Orzeł Biały”, na których Swaróg bez wątpienia patrzy życzliwym okiem, liżą rany po brawurowej akcji za zachodnią granicą. Tymczasem starzy rodacy zaczynają się burzyć i zazdroszcząc orkom nieśmiertelności, tworzą ruch Zielona Przyszłość. Perun poprzestawiał im klepki? Być może, ale i tak chcą wziąć N-Gen i zmutować! Wie o tym król, wiedzą naukowcy Twierdzy, dowiaduje się major Orłowski. A gdyby ktoś pytał o wschodnich Engelsów, odpowiemy, że siedzą cicho, piją spiryt, pogryzają pogandogi i są Świętowidowi ducha winni. Zawsze tak było i żadna zmiana tu nie nastąpiła. Żadna. Natomiast zmienia się coś w pałacowych laboratoriach, gdzie leży zewłok Überwundera Roberta Schmidta. No bo powiedzcie sami, czy martwy Engels może, tak jakoś przypadkiem, wypowiedzieć zsiniałymi usty słowo… „Aaapokalipsa”? - Donnerwetter, co to za idiota? - Olbrzym dźwignął się z ziemi, pomógł wstać Myszce, podszedł do wraku i ze zdziwieniem uniósł jedną z blach samolotu. Akurat tę, na której wymalowana była biało-czerwona szachownica. - Dzielni są, donnerwetter – przyznał. – Polnische Rose coraz bardziej mnie zadziwiają… źródło opisu: okładka
020
%a 9788380622418
100
%a Przybyłek, Marcin
245
%a Orzeł Biały %n T. 2%n T. 2
260
%a Poznań : %b Dom Wydawniczy Rebis, %c 2017.
300
%a 796, [1] strona ; %c 21 cm.
490
%a Horyzonty Zdarzeń
520
%a Polacy bez strachu stawiają czoło otaczającej ich zieleninie… to jest, pardon, orkom. Woje elitarnego batalionu „Orzeł Biały”, na których Swaróg bez wątpienia patrzy życzliwym okiem, liżą rany po brawurowej akcji za zachodnią granicą. Tymczasem starzy rodacy zaczynają się burzyć i zazdroszcząc orkom nieśmiertelności, tworzą ruch Zielona Przyszłość. Perun poprzestawiał im klepki? Być może, ale i tak chcą wziąć N-Gen i zmutować! Wie o tym król, wiedzą naukowcy Twierdzy, dowiaduje się major Orłowski. A gdyby ktoś pytał o wschodnich Engelsów, odpowiemy, że siedzą cicho, piją spiryt, pogryzają pogandogi i są Świętowidowi ducha winni. Zawsze tak było i żadna zmiana tu nie nastąpiła. Żadna. Natomiast zmienia się coś w pałacowych laboratoriach, gdzie leży zewłok Überwundera Roberta Schmidta. No bo powiedzcie sami, czy martwy Engels może, tak jakoś przypadkiem, wypowiedzieć zsiniałymi usty słowo… „Aaapokalipsa”? - Donnerwetter, co to za idiota? - Olbrzym dźwignął się z ziemi, pomógł wstać Myszce, podszedł do wraku i ze zdziwieniem uniósł jedną z blach samolotu. Akurat tę, na której wymalowana była biało-czerwona szachownica. - Dzielni są, donnerwetter – przyznał. – Polnische Rose coraz bardziej mnie zadziwiają… źródło opisu: okładka
650
%a Powieść polska %y 21 w.
650
%a Powieść fantastyczna
710
%a Dom Wydawniczy Rebis
920
%a 978-83-8062-241-8 :