book cover

Bądź moim światłem

Makowska, Dorota Dea, Wydawnictwo Replika

Year of publication: copyright 2023.

Psychoonkologia, Malarze, Wina (etyka), Śmierć, Sens życia, Powieść

Author
Makowska, Dorota Dea
Wydawnictwo Replika
Title
Bądź moim światłem
ISBN
978-83-67639-77-4
Place of publication
Poznań :
Publishing house
Wydawnictwo Replika,
Year of publication
copyright 2023.
Volume
303, [1] strona ;
Dimensions
21 cm.
UDC
821.162.1-3
Object passwords
Psychoonkologia
Malarze
Wina (etyka)
Śmierć
Sens życia
Powieść
Summary
Izabela trzy miesiące po ślubie poznaje w kawiarni Marka. Choć nie zamieniają ani słowa, ona już wie, że jej życie właśnie się zmieniło. Mężczyzna znajduje ją tydzień później. Zostawia na stoliku kartkę z adresem i odchodzi. Izabela, wiedziona ciekawością, idzie na pierwsze spotkanie z milczącym malarzem. Marek prosi, by przychodziła do niego w poniedziałki, środy i piątki. W tym czasie kobieta staje się nie tylko jego muzą, ale i światłem prowadzącym go przez trudne godziny. Oboje mają wrażenie, jakby znali się od lat. Z historii opowiadanych nocą i niepozornych gestów wyłaniają się troska, czułość i niedowierzanie, że odnaleźli się tak późno. Tyle jeszcze chcieliby przeżyć, tak wiele mają sobie do powiedzenia, ale wiedzą, że goni ich czas. Któregoś razu Izabela dostaje list: Dobranoc Izabelo. Będę śnił o Tobie. Wspominał Twoje światło. Wieczności nie wystarczy, by zapomnieć Ciebie. Twój Marek
020
%a 9788367639774
080
%a 821.162.1-3
100
%a Makowska, Dorota Dea
245
%a Bądź moim światłem /
260
%a Poznań : %b Wydawnictwo Replika, %c copyright 2023.
300
%a 303, [1] strona ; %c 21 cm.
520
%a Izabela trzy miesiące po ślubie poznaje w kawiarni Marka. Choć nie zamieniają ani słowa, ona już wie, że jej życie właśnie się zmieniło. Mężczyzna znajduje ją tydzień później. Zostawia na stoliku kartkę z adresem i odchodzi. Izabela, wiedziona ciekawością, idzie na pierwsze spotkanie z milczącym malarzem. Marek prosi, by przychodziła do niego w poniedziałki, środy i piątki. W tym czasie kobieta staje się nie tylko jego muzą, ale i światłem prowadzącym go przez trudne godziny. Oboje mają wrażenie, jakby znali się od lat. Z historii opowiadanych nocą i niepozornych gestów wyłaniają się troska, czułość i niedowierzanie, że odnaleźli się tak późno. Tyle jeszcze chcieliby przeżyć, tak wiele mają sobie do powiedzenia, ale wiedzą, że goni ich czas. Któregoś razu Izabela dostaje list: Dobranoc Izabelo. Będę śnił o Tobie. Wspominał Twoje światło. Wieczności nie wystarczy, by zapomnieć Ciebie. Twój Marek
650
%a Psychoonkologia
650
%a Malarze
650
%a Wina (etyka)
650
%a Śmierć
650
%a Sens życia
655
%a Powieść
710
%a Wydawnictwo Replika
920
%a 978-83-67639-77-4