Świst , Paulina (1986-) Autor
Miejsce wydania
Warszawa :
Objętość
317, [3] strony ;
Hasła przedmiotowe
Małżeństwo
Powiat bieszczadzki (woj. podkarpackie)
Streszczenie
Trzymająca w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, zabawna, intrygująca i zaskakująca książka autorstwa dwojga najbardziej tajemniczych postaci polskiej literatury. Piotr i Paulina nieszczególnie za sobą przepadają. Szczerze mówiąc, najchętniej całkiem by o sobie zapomnieli. Pewnie dlatego że byli małżeństwem. Wyszło na to, że miłość ich rozdzieliła; czy jest coś, co może ich znowu połączyć? Jasne, że tak. Spadek. Wuj Pauliny zapisuje im w testamencie halę produkcyjna ukrytą w samym sercu bieszczadzkich lasów i całkiem przyzwoity dom. Na miejscu odkrywają jednak niespodziewanych lokatorów. Wiesław, lokalny „biznesmen” o nienagannych manierach i mentalności gangstera, prowadzi tam mocno nielegalną działalność. Co począć z tym fantem? Spławić Wiesława? Może być ciężko. Wejść do interesu? Trochę ryzykowne. Wziąć nogi za pas i zapomnieć o sprawie? Odrobinę za późno. Jakoś się z tych kłopotów wykaraskać, zachowując życie, zdrowie i chociaż resztki zdrowego rozsądku? Tak by było najlepiej. Tylko jak to, do cholery, zrobić?
260
%a Warszawa :
%b Muza,
%c 2025.
300
%a 317, [3] strony ;
%c 21 cm.
520
%a Trzymająca w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, zabawna, intrygująca i zaskakująca książka autorstwa dwojga najbardziej tajemniczych postaci polskiej literatury. Piotr i Paulina nieszczególnie za sobą przepadają. Szczerze mówiąc, najchętniej całkiem by o sobie zapomnieli. Pewnie dlatego że byli małżeństwem. Wyszło na to, że miłość ich rozdzieliła; czy jest coś, co może ich znowu połączyć? Jasne, że tak. Spadek. Wuj Pauliny zapisuje im w testamencie halę produkcyjna ukrytą w samym sercu bieszczadzkich lasów i całkiem przyzwoity dom. Na miejscu odkrywają jednak niespodziewanych lokatorów. Wiesław, lokalny „biznesmen” o nienagannych manierach i mentalności gangstera, prowadzi tam mocno nielegalną działalność. Co począć z tym fantem? Spławić Wiesława? Może być ciężko. Wejść do interesu? Trochę ryzykowne. Wziąć nogi za pas i zapomnieć o sprawie? Odrobinę za późno. Jakoś się z tych kłopotów wykaraskać, zachowując życie, zdrowie i chociaż resztki zdrowego rozsądku? Tak by było najlepiej. Tylko jak to, do cholery, zrobić?
650
%a Osoby po rozwodzie
651
%a Powiat bieszczadzki (woj. podkarpackie)
700
%a Świst , Paulina
%d (1986-)
%e Autor