Miejsce wydania
Warszawa :
Wydawnictwo
Lira Wydawnictwo,
Numer wydania
Wydanie pierwsze.
Objętość
344, [7] stron ;
Hasła przedmiotowe
Arystokracja
Powstanie styczniowe (1863-1864)
Królestwo Polskie (1815-1915)
Słowa kluczowe
Kiedy rozpada się świat, kobieta musi znaleźć w sobie siłę, by poskładać go na nowo…
Rok 1863. Wiktoria Łempicka – pani na Zielnej – wbrew swojej woli musi pożegnać bezpieczny świat, który od wielu lat budowała z mężem. Kiedy ukochany Ksawery, kierując się poczuciem patriotyzmu, rusza do powstania, młoda dziedziczka usiłuje radzić sobie z tęsknotą, strachem i wyzwaniami, które stawia przed nią nowe, pełne zagrożeń życie. Czy uda jej się podołać trudom odmienionej rzeczywistości, zwłaszcza w obliczu coraz gorszych wiadomości?
W tym samym czasie nestorka rodu, Oktawia Łempicka, ucieka przed okrutną rzeczywistością w przeszłość, do początku XIX wieku, gdy jako młoda dziewczyna marzyła o mężczyźnie, który wydawał się nieosiągalny, i gdy wydarzyło się coś, co mimo upływu sześćdziesięciu lat wciąż nie daje jej spokoju…
260
%a Warszawa :
%b Lira Wydawnictwo,
%c 2024.
300
%a 344, [7] stron ;
%c 20 cm.
650
%a Emancypacja kobiet
650
%a Powstanie styczniowe (1863-1864)
651
%a Królestwo Polskie (1815-1915)
655
%a Powieść historyczna
692
%x Kiedy rozpada się świat, kobieta musi znaleźć w sobie siłę, by poskładać go na nowo…
Rok 1863. Wiktoria Łempicka – pani na Zielnej – wbrew swojej woli musi pożegnać bezpieczny świat, który od wielu lat budowała z mężem. Kiedy ukochany Ksawery, kierując się poczuciem patriotyzmu, rusza do powstania, młoda dziedziczka usiłuje radzić sobie z tęsknotą, strachem i wyzwaniami, które stawia przed nią nowe, pełne zagrożeń życie. Czy uda jej się podołać trudom odmienionej rzeczywistości, zwłaszcza w obliczu coraz gorszych wiadomości?
W tym samym czasie nestorka rodu, Oktawia Łempicka, ucieka przed okrutną rzeczywistością w przeszłość, do początku XIX wieku, gdy jako młoda dziewczyna marzyła o mężczyźnie, który wydawał się nieosiągalny, i gdy wydarzyło się coś, co mimo upływu sześćdziesięciu lat wciąż nie daje jej spokoju…