book cover

Dziennik 1954

Tyrmand, Leopold, Wydawnictwo MG, Ewa Malinowska-Grupińska

Year of publication: [2021].

Tyrmand, Leopold (1920-1985) (1920-1985), Pisarze polscy, PRL, Stalinizm, Warszawa (woj. mazowieckie), Dzienniki, 1901-2000, 1945-1989

available:

0 from 1

Author
Tyrmand, Leopold
Wydawnictwo MG, Ewa Malinowska-Grupińska
Title
Dziennik 1954
ISBN
978-83-7779-691-7 (oprawa twarda) : zł 44,90
Place of publication
[Warszawa] :
Publishing house
Wydawnictwo MG,
Year of publication
[2021].
Volume
367 stron ;
Dimensions
22 cm.
UDC
821.162.1(091)"19"
929-051(438)"19"
Object passwords
Tyrmand, Leopold (1920-1985) (1920-1985)
Pisarze polscy
PRL
Stalinizm
Warszawa (woj. mazowieckie)
Dzienniki
1901-2000
1945-1989
Additional information
Miejsce wydania na podstawie serwisu e-ISBN. Rok wydania na podstawie strony internetowej wydawcy.
Summary
Gdy wychodziłem z domu, przyszło mi ni stąd, ni zowąd na myśl, że to, co piszę w dzienniku, może mieć wartość nieprzemijającą. Może nawet doniosłą. Już kiedyś o tym myślałem, lecz zdało mi się robieniem z siebie samego balona. Dziennik to psychiczne odprężenie na prywatny użytek i to musi wystarczyć. Dziś wydało mi się, że to, jeśli przetrwa i dotrze do drukarskiej prasy – zostawi po mnie ślad. W związku z czym wynikł nowy problem: kto jest tego adresatem? Po prostu Polacy i ludzie? Zbyt ryzykowne. Wolałbym za mych czytelników tych, którzy przetrwają komunizm. Ale tych także, co jeszcze nie zapomnieli jego trupiego ciężaru na grzbiecie i dławiącego uchwytu na szyi. To idealna publiczność, bezbłędny odbiorca. Taki tylko nasłodzi się naprawdę tym, co ja sam uważam w tym dzienniku za wartość – a mianowicie nieustępliwością.
020
%a 9788377796917
080
%a 821.162.1(091)"19"
080
%a 929-051(438)"19"
100
%a Tyrmand, Leopold
245
%a Dziennik 1954 /
260
%a [Warszawa] : %b Wydawnictwo MG, %c [2021].
300
%a 367 stron ; %c 22 cm.
500
%a Miejsce wydania na podstawie serwisu e-ISBN. Rok wydania na podstawie strony internetowej wydawcy.
520
%a Gdy wychodziłem z domu, przyszło mi ni stąd, ni zowąd na myśl, że to, co piszę w dzienniku, może mieć wartość nieprzemijającą. Może nawet doniosłą. Już kiedyś o tym myślałem, lecz zdało mi się robieniem z siebie samego balona. Dziennik to psychiczne odprężenie na prywatny użytek i to musi wystarczyć. Dziś wydało mi się, że to, jeśli przetrwa i dotrze do drukarskiej prasy – zostawi po mnie ślad. W związku z czym wynikł nowy problem: kto jest tego adresatem? Po prostu Polacy i ludzie? Zbyt ryzykowne. Wolałbym za mych czytelników tych, którzy przetrwają komunizm. Ale tych także, co jeszcze nie zapomnieli jego trupiego ciężaru na grzbiecie i dławiącego uchwytu na szyi. To idealna publiczność, bezbłędny odbiorca. Taki tylko nasłodzi się naprawdę tym, co ja sam uważam w tym dzienniku za wartość – a mianowicie nieustępliwością.
600
%a Tyrmand, Leopold %d (1920-1985)%d (1920-1985)
648
%a 1901-2000
648
%a 1945-1989
650
%a Pisarze polscy
650
%a PRL
650
%a Stalinizm
651
%a Warszawa (woj. mazowieckie)
655
%a Dzienniki
710
%a Wydawnictwo MG, Ewa Malinowska-Grupińska
920
%a 978-83-7779-691-7 (oprawa twarda) : zł 44,90

Available items

1.
Accession: 36872
Signature: 82(091)
Status: Checked out
Due date: 2025/12/08

Most often borrowed